19 lip 2012


Moja przygoda z gliną zaczęła się niewinnie w "Opus-Art".  Wyroby były taaakie sobie...początkujące. Niemniej jednak ze względu na wspaniałe wspomnienia z tamtego okresu  i ludzi w towarzystwie, których były tworzone zasługują na uwiecznienie na tym blogu :).
I właśnie od zaprezentowania tych starych wyrobów chciałbym zacząć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

W tym momencie zaglądają tutaj:

Łączna liczba wyświetleń