Lampa ceramiczna
MOTYLKI
Kupiłam sobie troszeczkę porcelany plastycznej
i zrobiłam lampę motylkową.
Motylki niesamowicie brzęczą jak dzwoneczki.
Muszę jeszcze wymienić oprawkę na ładniejszą/białą
i zmienić żarówkę na mleczną kuleczkę.
Na razie wisi tak jak widać bo już nie mogłam się doczekać efektu.
Świetna, a światło rozproszone przez motyle daje takie zjawiskowe refleksy:)))
OdpowiedzUsuńDziękuje Margo!
OdpowiedzUsuńJest cudowna i zapalona jak i nie.
OdpowiedzUsuńPiękne! Uwielbiam takie motylowe akcenty :))
OdpowiedzUsuńdziękuję kochane koleżanki!
OdpowiedzUsuńPIĘKNA!!!
OdpowiedzUsuńCudna- te refleksy ach jakie śliczne:)
OdpowiedzUsuń